O części świętych chrześcijańskich mówi się Ojcowie. O założycielach zakonów również mówi się w ten sam sposób. Także autorzy Filokalii nazwani są Ojcami. Kim zatem oni są?
Najpierw spójrzmy na samo słowo „ojciec”. Jest to bardzo istotne. W podstawowym znaczeniu ojciec oznacza osobę, która ma dzieci, a więc przekazała życie. Ojciec jest tym, który płodzi, przekazuje geny, kształtuje i wychowuje. Rodzice przekazują nie tylko naturę. Przekazanie życia to również przekazanie świata wartości. Można również użyć określenia „ojciec” w stosunku do osoby, która coś stworzyła, wynalazła czy zainicjowała. Jeśli w literaturze chrześcijańskiej spotykamy się ze słowem „Ojcowie”, może ono oznaczać różne kategorie osób. Najczęściej są to Ojcowie Kościoła. Mamy jednak także Ojców Apostolskich czy Pustyni. Autorzy, którzy znaleźli się w Filokalii, również są nazywani Ojcami. Tak o nich mówi Nikodem Hagioryta we wstępie do tego dzieła. Ze względu na tytuł tego zbioru tekstów możemy ich nazwać Ojcami filokalicznymi. Większość z nich była mnichami. Dzisiaj także o zakonnikach i mnichach, którzy mają święcenia prezbiteratu mówi się „ojcowie”.
Ważnym aspektem znaczenia słowa „ojciec” jest spojrzenie na Objawienie chrześcijańskie. W nim Bóg przedstawia się jako Ojciec człowieka i ludu wybranego. Ojcostwo Boga jest źródłem wszelkiego ojcostwa na ziemi. Bóg daje życie nie tylko człowiekowi, ale jest źródłem wszelkiego życia, a przez to także ojcostwa. Boże ojcostwo jest także wzorem wszelkiego innego. Pan Jezus często odwoływał się do swojej relacji z Ojcem, ukazując kim On jest. Zwracał się do Niego tytułem „Abba”, co znaczy „Tatusiu” (zob. Mk 14,36). Święty Paweł zaznacza, że tym słowem mogą zwracać się do Boga również chrześcijanie (por. Rz 8,15; Ga 4,6). Zarazem wskazuje na bardzo ważną rzecz: Choćbyście mieli bowiem dziesiątki tysięcy wychowawców w Chrystusie, nie macie wielu ojców; ja to właśnie przez Ewangelię zrodziłem was w Chrystusie Jezusie (1 Kor 4,15). Apostoł mówi o sobie, że zrodził Koryntian do wiary. W tym przypadku możemy mówić o ojcostwie duchowym, gdyż św. Paweł zrodził innych do wiary. Jej nauczycielami w starożytnym Kościele byli przede wszystkim biskupi. Im zaczęto nadawać tytuł „ojców”. Oni byli pierwszymi, których tak nazywano. Z biegiem czasu przyjęło się stosowanie tego określenia do wszystkich, którzy wyróżniali się wiedzą teologiczną, byli świadkami tradycji i wyjaśniali prawdy wiary.
Możemy zatem powiedzieć, że tych, których nazywamy Ojcami, są ci, którzy nas zrodzili – zrodzili do wiary. Stąd tak ważna jest ich rola w chrześcijaństwie. Oczywiście rola każdego z nich jest inna, jak również wkład, jaki wnieśli w rozwój chrześcijaństwa. Najwięcej zawdzięczamy Ojcom Kościoła. Kim oni byli? Oddajmy głos św. Janowi Pawłowi II:
„Ojcami Kościoła słusznie nazywa się tych świętych, którzy w ciągu pierwszych wieków potęgą swej wiary, wzniosłością i bogactwem swej nauki wnieśli weń nowe siły żywotne i sprawili, że się wspaniale rozwijał. Są rzeczywiście »ojcami« Kościoła, ponieważ od nich poprzez Ewangelię Kościół otrzymał życie. Są również jego budowniczymi, ponieważ na jedynym fundamencie, położonym przez Apostołów, którym jest Chrystus, budowali Kościół Boży w jego zasadniczych strukturach. Kościół jeszcze dziś żyje życiem zaczerpniętym od swych Ojców i na podwalinach położonych przez pierwszych budowniczych dziś jeszcze jest budowany wśród przeciwności towarzyszących jego wędrówce i jego codziennemu wysiłkowi. Tak więc byli oni i pozostaną na zawsze Ojcami, sami bowiem są jakby stałą konstrukcją Kościoła i poprzez wszystkie wieki pełnią dla Kościoła wierną służbę” (Jan Paweł II, List apostolski Patres Ecclesiae, tłum. J. Gajek, F. Starowieyski, „Studia Theologica Varsaviensia” 1 (19) 1981, s. 127–128).
Jakie są kryteria, które pomagają w określeniu, kto jest Ojcem Kościoła? Należą do nich: świętość życia (przy czym nie chodzi tylko o osoby kanonizowane czy beatyfikowane, gdyż w rozumieniu Kościoła starożytnego należą do tego grona także inne osoby), starożytność (umownie oznacza to wszystkich pisarzy, którzy żyli na Zachodzie do VII w., a na Wschodzie do VIII w.), ortodoksja (wierne trzymanie się doktryny Kościoła) oraz aprobata Kościoła.
Nauka o Ojcach Kościoła to patrologia. Obejmuje także wiedzę o ich życiu i działalności. To część teologii, która zajmuje się historią i teologią pierwszych wieków Kościoła, dążąc do tego, by dotrzeć do myśli Ojców. To nauka historyczna i teologiczna. Sam termin wywodzi się od dwóch greckich słów: πατήρ (pater) – ojciec oraz λόγος (logos) – tu: słowo, nauka. Patrologia obejmuje wieki od II do VII–VIII. Należy ją odróżnić od patrystyki. Druga to nauka o świecie Ojców, ich myśli i nauce, kontekście społeczno-kulturowym, w jakim żyli. To spojrzenie na świat idei, zjawisk, wydarzeń, jakie dokonywały się w czasach starożytnych.
Aby zrozumieć naukę Ojców Kościoła, trzeba zrozumieć kontekst ich życia. Jest nim historia pierwszych wieków. Dzięki niej możemy właściwie odczytać słowa Ojców (ich myśli lub działania). Z tego względu nauką pomocniczą patrologii jest historia starożytna. Istotna jest również literatura starożytna. Patrologia to studiowanie starożytnych tekstów. Zatem drugą nauką pomocniczą patrologii jest filologia. Dotyczy ona głównie języka greckiego i łacińskiego, ale także syryjskiego czy koptyjskiego. Aby zrozumieć drugiego człowieka, trzeba zrozumieć mowę, którą się posługuje.
Rola Ojców Kościoła jest wyjątkowa, dlatego, że pierwsze wieki chrześcijaństwa są kluczowe. Są pierwotnym i fundamentalnym okresem dla chrześcijaństwa. To czas, kiedy kształtuje się struktura i doktryna Kościoła. Powrót do myśli Ojców Kościoła jest powrotem do źródeł. Studiowanie patrologii jest nie tylko poznawaniem historii Kościoła. To sięganie do źródeł Kościoła i twórców ortodoksji. Ojcowie Kościoła opracowali podstawowe dogmaty. Ich epoka to czas sformułowania wyznania wiary, które w każdą niedzielę odmawiamy podczas Mszy Świętej, stworzenia pierwszych form liturgii, które pozostają punktem odniesienia dla wszystkich późniejszych reform liturgicznych. Ojcowie są świadkami i gwarantami autentyczności tradycji katolickiej.
Spośród Ojców Kościoła możemy wyróżnić tych, którzy żyli i działali na Wschodzie, i tych na Zachodzie. Pierwsi pisali w języku greckim, a drudzy w łacińskim. Pierwszych nazywamy Ojcami Wschodu, a drugich Ojcami Zachodu. Część z nich należy również do kategorii doktorów Kościoła. To wielcy święci, którzy w swych pismach wyróżniali się prawowierną i wybitną wiedzą teologiczną, niezależnie od tego, w jakim okresie Kościoła żyli i działali.
Ci, którzy poprzedzili Ojców Kościoła, to Ojcowie Apostolscy. Są najstarszym pokoleniem pisarzy wczesnochrześcijańskich. Tworzyli bezpośrednio po czasach apostolskich (przełom I i II wieku, pierwsza połowa II wieku) i powoływali się na autorytet apostołów Chrystusa (zwłaszcza apostoła Jana, który żył najdłużej), lub ich bezpośrednich uczniów. Ich pisma nie zostały włączone do kanonu Biblii. Poprzedzają działalność apologetów, którzy byli pisarzami wczesnochrześcijańskimi z II i III w., broniącymi wiary przed różnymi zarzutami i uzasadniając jej podstawowe prawdy.
O życiu Ojców Apostolskich mamy mało informacji. Zostawili po sobie niewiele pism. Ich spuścizna literacka ma charakter przede wszystkim pastoralny, mniej zaś dogmatyczny, choć w tym przypadku wybijają się pisma św. Ignacego Antiocheńskiego oraz św. Polikarpa. Autorytet wszystkich tych ojców wynika z ich okresu. Należą do pokolenia poapostolskiego. Z ich nauki czerpali Ojcowie Kościoła.
Do kategorii ojców szeroko rozumianych zaliczamy ponadto Ojców Pustyni. W najbardziej znanych pismach, które ukazują ich życie, czyli Apoftegmatach Ojców Pustyni, które zostały wydane w ramach serii Źródła Monastyczne przez Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów, często pojawia się termin abba, co znaczy ojciec.
Ojcowie Pustyni to mnisi chrześcijańscy, którzy żyli od około drugiej połowy III w. na terenach Egiptu, Syrii oraz Palestyny. Prowadzili życie samotne albo w niewielkich zgromadzeniach. Za ojca wszystkich mnichów uważa się św. Antoniego Wielkiego, który zapoczątkował życie pustelnicze w Egipcie. Żył w latach od ok. 251 do ok. 356. Jest czczony jako święty, zarówno w Kościele rzymskokatolickim, jak i prawosławnym. Filokalię otwiera tekst przypisywany temu świętemu. Wybór tego właśnie autora miał zapewne charakter symboliczny. Ten, który według tradycji zapoczątkował życie monastyczne, rozpoczyna również całą kolekcję filokaliczną.
Wszystkich zaś autorów Filokalii również nazywa się ojcami. O ile rola Ojców Kościoła jest największa ze wszystkich kategorii ojców w chrześcijaństwie, to jednak ci filokaliczni również mogą nam pomóc wzrastać w wierze i w rozwoju duchowym. Warto uczyć się od nich i zgłębiać ich naukę, która czerpie z nauczania Ojców Kościoła. Warto odnotować, że w Filokalii pojawia się jeden ojciec, któremu można przypisać tytuł Ojca Kościoła. To św. Jan Damasceński.
Na różnych ojców powołują się pisarze, którzy pojawili się w Filokalii. Czyni to chociażby św. Jan Kasjan: „Wszyscy nasi ojcowie, (…) jednomyślnie przekazali, że nie inaczej można dotrzeć do doskonałości w cnocie, jak tylko przez pokorę. Pokora zrodziła się, aby rozwinąć się z wiary, bojaźni Bożej, łagodności i doskonałego ubóstwa, przez które osiąga się także doskonałą miłość, dzięki łasce i umiłowaniu człowieka przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, któremu chwała na wieki. Amen” (Fragment dzieła Filokalia, tom 1).
Czas Ojców Kościoła to okres powstania i stopniowego rozwoju modlitwy Jezusowej. To epoka kluczowa dla zrozumienia chrześcijaństwa. To Ojcowie Kościoła uczyli prawd wiary i przyczynili się do ich dogmatycznego sformułowania. Wszyscy jednak, którym można przypisać tytuł „Ojców” są w różnym stopniu nauczycielami wiary. Z ich bogatego skarbca możemy czerpać dla osobistego rozwoju życia duchowego.
Tekst przygotował: o. Brunon Koniecko OSB
Opracowanie graficzne: Mikołaj Jastrzębski OSB