Czym ona jest? W tradycji chrześcijańskiej to częste powtarzanie w myślach lub po cichu fragmentów Pisma Świętego. Z czasem z takiej praktyki wyewoluuje modlitwa Jezusowa.
Polskie słowo medytacja jest tłumaczeniem łacińskiego meditatio, a to z kolei greckiego wyrażenia μελέτε (melete), co znaczy m.in. praktyka, częste powtarzanie. Jeśli odnosimy je do modlitwy, to w tym rozumieniu oznacza to często powtarzać, wręcz nieustannie, jakąś modlitwę. Medytacja jest jedną z praktyk, którą podejmowali mnisi. Jej celem jest coraz bliższa i zażyła relacja z Bogiem.
Święty Jan Kasjan mówi, że doskonała powściągliwość i prawdziwa czystość może powstać dzięki m.in. nieprzerwanej medytacji nad Pismem, czyli pamięciowemu opanowaniu tekstów świętych, a następnie recytowaniu wersetów biblijnych z pamięci. Dla niego jest ona narzędziem doskonałości. Przez nią bowiem ta doskonałość powstaje.
Święty Marek Asceta zaleca, aby strzec zawsze dobrej medytacji. Święty Hezychiusz z Synaju z kolei mówi:
Zjednocz w swoim oddechu nozdrza z trzeźwością oraz imieniem Jezusa lub nieustanną medytację nad śmiercią oraz pokorę, jedno i drugie jest bowiem bardzo pomocne.
Nie sposób stać się mężem dobrym i mądrym w krótkim czasie, ale osiąga się to mozolną medytacją, odpowiednim sposobem życia, doświadczeniem, nakładem czasu, ćwiczeniem i pragnieniem dobrych czynów (Pseudo-Antoni Wielki).
Wdzięczność wobec Boga oraz właściwy sposób postępowania to owoc człowieka, który podoba się Bogu. Jednakże owoce ziemi nie dojrzewają w jednej godzinie, lecz za sprawą czasu, deszczu i dbałości. W ten sam sposób owoce ludzi dzięki ascezie, medytacji, czasowi, wytrwałości, panowaniu nad sobą oraz wytrzymałości stają się doskonałe (Pseudo-Antoni Wielki).
W czasie modlitwy należy przez pobożny odpór wypędzać z serca napad myśli, żebyśmy nigdy nie odkryli, że zwracamy się do Boga jedynie ustami, ale w sercu myślimy o czymś wstrętnym. Albowiem Bóg nie przyjmuje od hezychasty mętnej i wzgardliwej modlitwy. Pismo w każdym miejscu zaklina przecież, aby strzec narządów zmysłu duszy. Jeśli więc wola mnicha zostanie podporządkowana prawu Bożemu, umysł będzie sterował zgodnie z Jego prawem tym, co mu podlega: wszystkimi poruszeniami duszy, zwłaszcza zaś gwałtownością i pożądaniem – te są bowiem poddane rozumowi. Praktykowaliśmy cnotę i dopełniliśmy sprawiedliwości, zwróciliśmy pożądanie ku Bogu i Jego woli, a gwałtowność przeciw diabłu i grzechowi. Czego więc jeszcze szukamy? Wewnętrznej medytacji (św. Izajasz Anachoreta).
Modlitwa i wielkie wyciszenie przynoszą, w zupełnym braku niepokoju, poznanie, a wolna od próżności medytacja nad naukami Ducha Świętego i przede wszystkim łaska obdarowującego Boga przynoszą mądrość (św. Diadoch z Fotyki).
Fragment książki Droga Filokalii. 50-dniowe ćwiczenie duchowe. Cytaty z Ojców filokalicznych pochodzą z dzieła Filokalia, tom 1. Więcej o projekcie wydania Filokalii znajdziesz na stronie filokalia.pl
Brunon Koniecko OSB – benedyktyn tyniecki. Do opactwa wstąpił w 2010 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w 2018 r. Jest absolwentem administracji oraz teologii. W opactwie tynieckim był m.in. przeorem, podprzeorem i wychowawcą. Autor książek: Medytować to…, Nie żartujcie sobie z Bóstwa!, Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem, Droga Filokalii. 50-dniowe ćwiczenie duchowe
Opracowanie graficzne: Mikołaj Jastrzębski OSB
Jeśli chcesz otrzymywać bezpłatne powiadomienia o wszystkich tekstach, które w danym tygodniu pojawiły się na portalu modlitwajezusowa.com.pl, to zapisz się na otrzymywanie wiadomości. Jak będzie działać system powiadomień o nowych wpisach na portalu modlitwajezusowa.com.pl? Raz w tygodniu, w niedzielę o 18:00, otrzymasz wiadomość z listą najnowszych artykułów, które ukazały się na portalu modlitwajezusowa.com.pl.