Gdy zło zostało rozpoznane przez duszę, jest przez nią nienawidzone, jak wyjątkowo cuchnący dziki zwierz. Gdy jednak nie zostało rozpoznane, jest kochane przez tego, kto go nie rozpoznaje. I trzyma go ono jako jeńca, zniewolonego kochanka. Opętany nieszczęsny ani nie widzi, co dla niego korzystne, ani tego nie zna, lecz sądzi, że zło go ozdabia, i chlubi się nim.
— Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania w stu siedemdziesięciu rozdziałach, [w:] Filokalia, tom 1.
Święty Paweł pisał, że szatan podaje się za anioła światłości (por. 2 Kor 11,14). Czyli zło może jawić się jako coś dobrego. Dzieje się tak wtedy, gdy człowiek nie potrafi rozróżnić pomiędzy dobrem a złem. Wtedy, jak mówi Pseudo-Antoni Wielki, zło „jest kochane przez tego, kto go nie rozpoznaje”. Postrzegane jest ono bowiem jako dobro.
W człowieku zaś jest naturalna skłonność do podążania za tym, co dobre, bez względu na to, czy ono rzeczywiście nim jest. Ze względu na niewiedzę, niezdolność rozeznania, brak dobrej woli, brak dążenia do prawdy, może uznać coś złego za dobrego. W takim przypadku trudno o prawdę i bycie jej świadkiem prawdy oraz ukazanie jej innym.
Zło jest ciemnością, jest przeciwieństwem dobra, prawdy, pokoju, wolności, miłości, radości. To przynależność do tego, co zniewala, do nieszczęścia, do smutku, do śmierci. Prawdziwe dobro jest zawsze wolne, piękne i przejrzyste.
Jezus Chrystus jest słowem, które było na początku u Boga (zob. J 1,1). Wszystko przez nie się stało (zob. J 1,3). W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła (J 1,4-5). Ta światłość oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi (zob. J 1,9). Świat, a więc i człowiek może jednak nie poznać tej światłości (zob. J 1,10).
Modlitwa Jezusowa jest wejściem w światłość, która w ciemności świeci. Jest pragnieniem przebywania w tej światłości. Tylko w świetle można rozpoznać rzeczywistość taką, jaka jest. Wszelka ciemność utrudnia poznanie i dotarcie do prawdy. Modlitwa Jezusowa to rozpoznanie prawdziwego światła, które świeci w ciemności.
Brunon Koniecko OSB – benedyktyn tyniecki. Do opactwa wstąpił w 2010 roku. Święcenia kapłańskie przyjął w 2018 r. Jest absolwentem administracji oraz teologii. W opactwie tynieckim był m.in. przeorem, podprzeorem i wychowawcą. Autor książek: Medytować to…, Nie żartujcie sobie z Bóstwa!, Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem, Droga Filokalii. 50-dniowe ćwiczenie duchowe
Jeśli chcesz otrzymywać bezpłatne powiadomienia o wszystkich tekstach, które w danym tygodniu pojawiły się na portalu modlitwajezusowa.com.pl, to zapisz się na otrzymywanie wiadomości. Jak będzie działać system powiadomień o nowych wpisach na portalu modlitwajezusowa.com.pl? Raz w tygodniu, w niedzielę o 18:00, otrzymasz wiadomość z listą najnowszych artykułów, które ukazały się na portalu modlitwajezusowa.com.pl.